Zdrowa dieta i systematyczne treningi działają, ale rezultaty wymagają czasu. Co, jeśli mamy go niewiele, a mimo to chcemy zaprezentować na plaży smuklejszą sylwetkę? W tej sytuacji postawmy na zabieg last minute, czyli zabieg wykorzystujący technologię fal elektromagnetycznych! Jak ona działa?

Smukłe uda, wąska talia i płaski brzuch… brzmi jak marzenie. Aby się spełniło, bardzo często potrzeba wielu miesięcy żmudnej pracy. Jedni stawiają na catering dietetyczny połączony z treningiem pod okiem trenera personalnego. Drudzy chwytają się nowinek technologicznych – od pasów neoprenowych, po masażery działające na podczerwień i lampy kolagenowe. Każda metoda jest dobra, pod warunkiem że przybliża nas do upragnionego celu.

Niestety bywa tak, że mimo ciężkiej pracy nie udaje nam się osiągnąć wymarzonych efektów. Powody? Winą mogą być hormony, wiek, obciążenia genetyczne lub po prostu – słaba wola. Choć wydaje się, że w proces chudnięcia wkładamy sporo pracy, w rzeczywistości za rzadko ćwiczymy albo nieświadomie spożywamy nadprogramowe kalorie. Wiele osób poddaje się, sądząc, że nigdy nie uda się uzyskać idealnej sylwetki. Czy można coś zrobić, aby nie zatrzymać się w postanowieniach i chudnąć bez wyrzeczeń?

Technologia mikrofal, która umożliwia wyszczuplanie i modelowanie

Na rynku mamy wiele różnych sposobów rzeźbienia sylwetki – iniekcję, krioterapię, technologię laserową, ultradźwięki. Jedną z metod jest technologia mikrofal, które w sposób selektywny docierają do tkanki tłuszczowej i umożliwiają jej redukcję. Dzięki zastosowanej w tej technologii częstotliwości mikrofal mogą one działać na niemal całej podskórnej warstwie tłuszczowej.

Technologia mikrofal pomaga ujędrniać skórę i redukować  powierzchniową skórkę pomarańczową. Może sprawdzić się na takich partiach, jak np. podbródek. Technologia mikrofal może być też stosowana w celu redukcji tkanki tłuszczowej oraz głębokiego cellulitu. Mikrofale umożliwiają rozbicie komórek tłuszczowych, a następnie ich usunięcie z organizmu w naturalnych procesach metabolicznych.

Zobacz także: Jak zabezpieczyć tatuaż latem? Wiemy, która emulsja uchroni ciało 

Efekty  możliwe do zobaczenia po 1 zabiegu

Technologię mikrofal można wykorzystywać nie tylko do walki z cellulitem, ale również w celu redukcji miejscowo zgromadzonego tłuszczu. Mikrofale przenikają przez wierzchnie warstwy skóry, ale ich nie przegrzewają. Od razu koncentrują się na podskórnej tkance tłuszczowej, która pochłania większość energii.  Rezultaty zastosowania mikrofal można zauważyć  po pierwszej sesji, ponieważ  skóra może być  nie tylko smuklejsza i wymodelowana, ale też bardziej ujędrniona i gładsza.

Kto może korzystać z technologii mikrofal? Każdy, kto marzy o smuklejszej sylwetce, a mimo diety i ćwiczeń nadal nie udaje się osiągnąć pożądanych efektów. Jest to również rozwiązanie dla osób pragnących wymodelować te partie ciała, z których tłuszcz schodzi najwolniej. Mogą to być np.: podbródek, brzuch, boczki, bryczesy czy uda. Bezpośrednio po zabiegu można od razu wrócić do codziennej aktywności. Nie trzeba stosować żadnych specjalnych balsamów na ciało, ale zawsze warto, choćby dlatego, że skóra będzie wtedy jeszcze lepiej nawilżona i gładsza. Gotowi na sezon bikini? Czas start!

Zobacz zdjęcie:

Źródło: Unsplash/Sonnie Hiles